.png)
Witajcie!
Podczas studiów miałam częste problemy z układem pokarmowym. Chcąc uniknąć faszerowania się różnymi lekami, postanowiłam pomóc mojemu brzuchowi pijąc zioła. Wybrałam herbatkę nagietkową, która przyniosła ulgę, ale także pomogła w walce z cellulitem.
Moc nagietka odkryłam dzięki mojej mamie, która wyszperała informacje o tej roślinie i jej zastosowaniu w książce zielarskiej. Herbatkę nagietkową stosuje się w schorzeniach przewodu pokarmowego, skurczach i wrzodach żołądka, zapaleniu jelita grubego, obrzękach i krwiomoczu.
Smak herbatki jest dość specyficzny, i nie oszukując nikogo, zwyczajnie niesmaczny. Codziennie piłam dwie herbatki "nagietek fix" z dodatkiem niewielkiej ilości miodu- żeby smak był lepszy :) W ciągu tygodnia dolegliwości ustąpiły, a przy regularnym piciu nie powracały. Dodatkową zaletą picia naparu z nagietka jest walka z cellulitem. Nagietek jest rośliną oczyszczającą krew, pobudza ją i przyspiesza gojenie się ran. Przy regularnym spożywaniu naparu, skóra staje się bardziej napięta, pomarańczowa skórka mniej widoczna, zmniejszył się także wyprysk alergiczny na mojej skórze.
Znany jest mi jeszcze jeden sposób walki z cellulitem przy użyciu naparu z nagietka. Należy zaparzyć 4 garście suszonego nagietka, zalewamy wrzątkiem i przykrywamy na 10 do 15 minut, następnie przelewamy przez sitko i wlewamy wywar do wanny z wodą. Kąpiel powinna trwać około 10-15 minut. Jest to dość pracochłonny sposób, ale warto spróbować.
Moja mama stosowała maść aby zwalczyć wyprysk alergiczny na dłoniach. Tylko przy regularnym smarowaniu dolegliwości ustępują. Maść nagietkowa pomaga przy zapaleniu żył, nie gojących się owrzodzeniach żylakowych, żylakach, odmrożeniach, ranach oparzeniowych i popękanych piętach. Maść ma delikatny, przyjemny zapach, moim zdaniem lekko miodowy.
Dziękuję za czytanie i mam nadzieję, że mój wpis wzbogacił Waszą wiedzę w cenne informacje.
Tymczasem!
.JPG)
0 komentarze :
Prześlij komentarz