Pielęgnacja cery podczas kuracji kwasami

Witajcie!
W celu dogłębnego odżywienia, "naprawienia" skóry podczas kuracji kwasem salicylowym używam esencji rewitalizującej z witaminą C + HA/P Ziaja Med, kremu z aminokwasami oraz olejek z kiełków pszenicy. 
Wszystkie kosmetyki mają zapewnić mojej skórze prawidłową odnowę, regenerację, nawilżenie oraz zwiększyć produkcję kolagenu. 
Podczas tworzenia się nowych komórek należy zadbać o ich ochronę. Gdybym nie wdrożyła specjalnej pielęgnacji rezultaty nie byłyby tak widoczne i trwałe, a skóra sucha, pomarszczona i matowa. 

Jeżeli jesteście w trakcie kuracji kwasami polecam Wam kremy zawierające aminokwasy, kolagen, NNKT, witaminę C, E, placentę roślinną.
Mimo, że mamy jesień a słońce schowane jest za chmurami należy pamiętać o filtrach UV. Nowa skóra jest bardzo wrażliwa na promieniowanie UV i może dojść do niechcianych zmian barwnikowych, które ciężko było by usunąć. 

Krem Aminoderm ma lekką konsystencję, nie posiada zapachu, szybko się wchłania i pozostawia buzię idealnie nawilżoną przez cały dzień. W skład kremu wchodzi 5 aminokwasów: L-Glycine, L-Valine:, L-Lysine:, L-Proline, L-Alinine, które wspomagają prawidłową odnowę kolagenu. Krem idealnie sprawdził się do pielęgnacji mojej wrażliwej skóry. 

Esencje rewitalizującą z witaminą C + HA/P na dzień i na noc, kupiłam z czystej ciekawości. Emulsja spodobała mi się na tyle, że używam jej każdego dnia, jest wydajna, świetnie nawilża i rozświetla skórę. Idealnie sprawdza się pod makijaż. Liczę, że przy dłuższym stosowaniu zniweluje zaczerwienienie, poprawi jędrność i wyrówna koloryt mojej skóry. 

Esencję nanoszę na powieki (nie powoduje podrażnień), skórę twarzy, szyi, dekoltu. 

Tymczasem! 

Related Items uroda