Witajcie!
W sobotę i niedzielę odbyły się Międzynarodowe Targi Kosmetyczne organizowane przez pismo branżowe Beauty Formu. Targi zorganizowano w Warszawie w Centrum Targowo- Kongresowym przy ulicy Marsa.
Na targach firmy kosmetyczne prezentowały najnowsze trendy, zabiegi i produkty. Wykupując specjalny bilet wstępu, można było dodatkowo uczestniczyć w seminariach i warsztatach.
Na miejsce dotarłam na godzinę 13, trochę późno, ale mimo tego zastałam tłumy ludzi. Nigdy wcześniej nie byłam na tego typu targach i chciałam zobaczyć jak to jest zorganizowane, jakie firmy sprzedają swoje produkty i jakich rabatów udzielają podczas targów.
Większość firm oferowała rabaty 10%, a na stoiskach były wystawione produkty do przetestowania.
Przed targami należy się dobrze przygotować, ponieważ jest tyle firm, że nie wiadomo z czyjej oferty skorzystać. Dobrze jest sprawdzić wcześniej, na stronie Beauty Formu http://www.beauty-fairs.com.pl/index.php?id=18122 listę firm, które się wystawiają, dzięki temu łatwiej będzie nam się skupić na konkretnych produktach i markach.
Warto też przygotować się finansowo, podczas targów można zakupić kosmetyki detaliczne jak i profesjonalne.
Nowość firmy SKEYNDOR zabieg POWER HYALURONIC
Stoisko firmy AFRODITA
CLARENA
STOISKO FIRMY AVA
Moje zakupy na targach ograniczyły się do kilku najbardziej potrzebnych produktów kosmetycznych:
- peeling żelowy melon & watermelon firmy L'ARISSE (13 zł)
- tonik rozjaśniający przebarwienia firmy Ava (26 zł)
- AHA Forte Peeling CLARENA
- Multi Fruit AHA 35% Serum CLARENA
- roller do terapii mikroigłowej CLARENA 1,0 mm (55 zł)
- pędzle Maestro nr 320, 640, 660, 720, 480, 560 (były w bardzo atrakcyjnych cenach, te najmniejsze po 10 zł, większe po 15 zł), z tego zakupu się ucieszyłam, bo nie lubię kupować pędzli przez internet. Teraz przeliczyłam wszystko i stwierdzam, że za każdy pędzelek zapłaciłam 10 zł, suma rachunku wyniosła 60 zł, opłacało się kupić więcej.
Impreza organizowana jest dwa razy do roku, na wiosnę i jesień. Bilet można rezerwować przez internet, są także dostępne zaproszenia, dzięki czemu wejściówka kosztuje jedyne 15 zł.
Zachęcam do wzięcia udziału w targach, w celu zaopatrzenia się w świetne kosmetyki, zdobycia wielu cennych informacji, a także z czystej ciekawości.
Tymczasem!
Też chcę na targi!
OdpowiedzUsuńNastępne targi są na wiosnę, więc radzę już teraz nie kupować zbyt dużo nowych kosmetyków :) żeby móc zaszaleć na targach.
OdpowiedzUsuńTargi, to jest to, na co czekam. W niedzielę wybieram się do Krakowa, właśnie w tym celu.
OdpowiedzUsuńZ marek, które tam się pojawiły, to na pewno Hildegard Braukmann, bo tutaj faktycznie było widać sporą zmianę, a inne? Trudno określić. Starałam się przetestować kosmetyki pod kontem spa. Kilka wprowadziliśmy - stosunek ceny do jakości na prawdę ok.
OdpowiedzUsuńKtórych konkretnie kosmetyków używacie? One są dostępne w detalu, co nie? To inne kosmetyki niż na stronie tej firmy?
OdpowiedzUsuńZ HB miałam przede wszystkim peelingi, stosowałam je po kilku zabiegach w spa, po prostu zależało mi na maksymalnym efekcie i powiedzmy, że coś takiego udało mi się uzyskać. Aktualnie cera wygląda rzeczywiście zdrowo, ładnie, ale swoją pracę wykonałam.
OdpowiedzUsuńA tak poważnie - ile zabiegów trzeba mieć, aby faktycznie zauważyć zmiany na mocno zaniedbanej, suchej skórze? Proszę o jakieś konkretne liczby. Albo przynajmniej jak to wyglądało w Waszym przypadku?
OdpowiedzUsuń