Witajcie!
W dzisiejszym wpisie zaprezentuję w jaki sposób oczyszczam skórę twarzy. Wykonuję te same czynności codziennie, i nie ważne czy mam na skórze kosmetyki kolorowe, czy tylko krem z filtrem.
Dzięki temu sposobowi na mojej skórze nie pojawia się tyle krost, grudek, zaskórników otwartych, zamkniętych, czy innych niechcianych niespodzianek. Widzę znaczną poprawę i polecam wszystkim stosowanie podobnej techniki.
Jakich produktów używam do wieczornego oczyszczania cery:
- Woda micelarna do demakijażu twarzy i oczu Bourjois
- Magiczna oliwka hydrofilna Farmona system PROFESSIONAL
- 1/4 dużej chusty kosmetycznej
Mój rytuał oczyszczania:
- W pierwszej kolejności zmywam makijaż z oczu wodą micelarną. Polecam produkt Bourjois, oczy nie pieką i świetnie zmywa każdy rodzaj maskary, jest bardzo delikatny i w rozsądnej cenie. Następnie rozmasowuję na mojej twarzy, szyi oliwkę hydrofilną i masuję twarz. Żeby oliwka lepiej rozprowadzała się na mojej twarzy dodaję dosłownie kroplę wody. Masuję krótko, po czym zmywam cały "brud" chustą kosmetyczną.
- Po raz drugi rozprowadzam oliwkę na twarzy i masuję znacznie dłużej, chcę aby twarz i szyja były dogłębnie oczyszczone, a skóra i mięśnie twarzy dotlenione, bardziej ukrwione i odżywione. Twarz masuję około 5 minut, następnie zmywam kosmetyk chustą. Chustę płuczę pod bieżącą wodą, gdyż jest to najefektywniejszy sposób pozbycia się z niej zanieczyszczeń (nie płuczemy chusty w misce z wodą).
- Kolejny krok to osuszanie i tonizowanie skóry. O tonizowaniu, i jak bardzo jest to ważne dla naszej skóry pisałam TUTAJ. Jest to pierwszy etap nawilżania skóry, dlatego o nim wspominam.
Na tak przygotowaną skórę nakładam krem, serum, lub maseczkę, a dwa razy w tygodniu używam Darsonval (link do wpisu na blogu TUTAJ).
Oliwkę można kupić na allegro, jest to duże opakowanie i starcza na bardzo długo, o oliwce piałam w TYM POŚCIE. Kosmetyk nie jest łatwy w stosowaniu, z początku nie byłam z niego tak zadowolona. Gdy nauczyłam się jej używać i zobaczyłam efekty, zmieniłam zdanie, i jest moim ulubionym kosmetykiem do oczyszczania.
Chusty także można kupić na allegro. Jest to bardzo higieniczny sposób oczyszczania skóry, ponieważ po każdym użyciu wyrzucam chustę do śmietnika. Wbrew pozorom jest to także ekonomiczne, jedną dużą chustę tnę na cztery mniejsze kawałki. Jedno wielkie opakowanie z dostawą kosztuje w granicach 20zł.
Do oczyszczania cery warto mieć trzy rodzaje preparatów myjących. Skóra "przyzwyczaja" się do kosmetyków, i później mogą one nie być tak skuteczne i zadowalające w użyciu.
Jakich produktów używam do porannego oczyszczania cery:
- Nawilżający fizjologiczny żel do mycia twarzy i oczu PHYSIOPURIC-GEL Pharmaceris
- Woda termalna Spring Water LA ROCHE -POSAY
Rano sprawa wygląda prościej, chcę tylko odświeżyć twarz, zmyć złuszczające się komórki naskórka, oraz krem, którym smarowałam twarz przed spaniem. Zajmuje mi to około 3 minuty, myję twarz żelem, spryskuję wodą termalną i nakładam krem, fluid barwiący z filtrem, lub wykonuję makijaż.
Woda termalna to próbka, okazała się bardzo fajnym i wydajnym kosmetykiem.
Mam nadzieję, że zaciekawiłam Was tym postem. Jeżeli macie swoje sprawdzone sposoby podczas oczyszczania/ demakijażu cery proszę podzielcie się nimi w komentarzach.
Pozdrawiam!
Ciekawy sposób na wieczorny demakijaż i oczyszczanie. Ja nie robię niczego niezwykłego:)
OdpowiedzUsuńJa od kilku dobrych miesięcy używam mydła Aleppo z 30% zawartością oleju laurowego - polecam! Mojej skórze służy ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym mydle, brzmi ciekawie!
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu kupić tego micela z Bourjois, wszyscy go chwalą :)
OdpowiedzUsuńWarto zainwestować, jest tańsza niż Bioderma :)
OdpowiedzUsuńłojejj rona kosmetyków!! a ja tylko wieczorem mleczko, żel do mycia i kredm :o
OdpowiedzUsuń