ODNOWA PAZNOKCI

By | 01:59 Leave a Comment





Uwielbiam hybrydowy manicure, trzyma się długo, kolor jest zawsze soczysty, lśniący, paznokcie rosną i nie są narażone na urazy. Takie mam doświadczenie z lakierami hybrydowymi, których używam już od roku. Niestety najgorsze jest samodzielne zdejmowanie...

Mam dwa sposoby na usuwanie hybrydy:

  1. Nalewam aceton do małej miseczki i zanurzam w nim paznokcie, po 10 minutach drewniany odpychacz wchodzi w lakier jak w masło. Najlepsza metoda do samodzielnego zdejmowania, przynajmniej dla mnie. Minusem jest to, że zużywam zbyt szybko aceton. Nie będę pisać o wysuszonych skórkach i opuszkach palców ponieważ przy drugiej metodzie też to występuje. 
  2. Nasączam waciki umieszczone na folii aluminiowej. Korzystam z tych gotowych, są bardziej praktyczne, estetyczne i oszczędzam czas. Tą metodą najczęściej ściągam hybrydę dla mojej mamy lub koleżanek. Osobiście jej nie lubię ponieważ trzeba trochę dłużej poczekać aż aceton zadziała, poza tym lakier gorzej schodzi i trzeba więcej polerować paznokcie. Mam też wrażenie, że po 10 minutach moje palce zaczynają się gotować w tej folii i parzy mnie w płytkę paznokcia. 
Przed świętami nie zdążyłam kupić większej ilości acetonu, a to co miałam nie wystarczyło mi na zdjęcie hybrydy pierwszą metodą. Zastosowałam drugą technikę i w taki właśnie sposób sama sobie zrobiłam krzywdę. Szybko, szybko bo jeszcze tyle pracy przed świętami! Tak szybko wszystko robiłam, że połamałam paznokcie, musiałam je obciąć do zera i na dodatek były jeszcze rozdwojone do połowy. Tragedia!!!!


W ruch poszła odżywka ORLY, myślę sobie "za słaba, trzeba czegoś mocniejszego". Jedna z moich klientek serdecznie polecała mi odżywkę Peggy Sage Express nail hardner. Mówiła, że jest znakomita, w Danii gdzie mieszka nie może jej kupić, jedynie w Polsce jest dostępna. Oczywiście w akcie desperacji zamówiłam specyfik, a jak zapłaciłam 39 zł i sprawdziłam skład byłam wkurzona. Skład prawie identyczny jak odżywka Eveline 8w1. Skoro tyle wydałam to muszę ją zużyć. Poprawę stanu paznokci zauważyłam po 4 dniach, ale co z tego jak odżywka zawiera formaldehyd. 

Przestrzegam Was przed popełnieniem mojego błędu, zawsze sprawdzajcie skład i szukajcie tańszego odpowiednika. Jutro lecę do drogerii i porównuję skład odżywek mam nadzieję, że moja Peggy będzie w czymś lepsza o Eveliny. 

0 komentarze :

Prześlij komentarz